Tristan Dickerson postanawia zająć się problemem drastycznego spadku populacji lampartów w południowej Afryce, spowodowanego handlem ich skórami. Początkowo były one noszone wyłącznie przez członków rodziny królewskiej Zulusów. W ostatnich dekadach stały się jednak także częścią strojów rytualnych wyznawców kościoła Shembe. Organy ścigania nie potrafią sobie poradzić z tym problemem. Sam Dickerson uważa, że kluczowe dla ratowania tych zwierząt jest pozyskanie wsparcia przedstawicieli wspomnianego wyznania. Dlatego proponuje im przestawienie się na sztuczne futra.