Perypetie Jacka i Anki oraz ich dużej rodziny. Od kiedy do syna i córki Kwiatkowskich dołączyły adoptowane dzieci w domu wiele się dzieje.Posterunkowy musi wykorzystać zaległy urlop. Niestety, dotkliwy brak pieniędzy nie pozwala mu na wyjazd nawet do Zegrza. W końcu policjant postanawia, że spędzi ten urlop na biwaku... w ogródku Kwiatkowskich. Odrobinę jego plany utrudnia fakt, że jest akurat listopad. Wkrótce okazuje się, że pomysł ten jest wyjątkowo kłopotliwy, zarówno dla rodziny Kwiatkowskich, jak i dla samego wczasowicza.