Widzowie poznają kulisy zbrodni, do których doszło w niewielkich miejscowościach na prowincjach Stanów Zjednoczonych. Społeczności w pozornie spokojnych amerykańskich miasteczkach kryją różne mroczne sekrety. Tak samo jak w metropoliach, również osoby z prowincji potrafią zabijać w afekcie lub na zimno planować morderstwa. Podobne są także motywy małomiasteczkowych zbrodni, od zazdrości po chciwość i wyrachowanie.Grudzień 2001 roku. Znani i lubiani mieszkańcy miasteczka Enderby, 48-letni Derk Roelfsema i 51-letnia Audrey Foster-Roelfsema, zostają zamordowani we własnym domu. Lokalna społeczność jest wstrząśnięta zbrodnią. Początkowo nie są też znane motywy działania sprawcy ani krąg konkretnych podejrzanych.